Zmediować można wszystko...
Butelki, słoiki, puszki, pudełka po chipsach... albo tak jak w tym przypadku fajne opakowanie po papierosach elektronicznych zamykane na magnesiki:) Dostałam je kiedyś od koleżanki, tak sobie przeleżało kilka miesięcy w szafie z innymi przydasiami... Aż w końcu, a dokładnie 2 noce temu, kiedy nie mogłam zasnąć "nadejszło" natchnienie, wyciągnęłam je z czeluści szafowych i oto jest! :)
Użyłam czarnej farby akrylowej, metalicznych akwarelek, pasty strukturalnej, foamiranowych i papierowych kwiatków, juty, sizalu, półperełek, mikrokuleczek i kulek styropianowych oraz odrobiny brokatu.
Efekt oceńcie sami i mówcie co chcecie, ale mi się podoba ;)