czwartek, 29 czerwca 2017

Drewniane pudło ślubne

A było to tak... Koleżanka dostarczyła pudło i powiedziała coś w stylu: "Zrób coś z tym, byle było w fioletach" :D

Pudło miało być ślubne, więc jest białe. Fakturę wykonałam pastą modelującą przez maskę do zdobienia tortów :D Potem trochę kwiatków, listków, gazy, pręcików oraz tekturki: mini motylki i napis robiony na zlecenie w Essy-Floresy
Zdjęcia niestety kiepskie bo robione w nocy, z jedną lampą, no ale trudno, ogólny zarys widać ;)





piątek, 23 czerwca 2017

60 urodziny Pani Tereski

Pani Teresko! Sto lat :)

Miało być kolorowo, wiosennie, radośnie... i chyba jest :) Kartka w pudełeczku z okienkiem, sama robiłam też bazy, żeby nie było, że nie ;)






wtorek, 20 czerwca 2017

Warsztatowe pudełeczko mediowe

Jakiś czas już upłynął od warsztatów u Małgosi Salamon w Pracowni Magic Day a ja jeszcze nie pochwaliłam się Wam moim ślicznym pudełeczkiem, które wtedy powstało :)
Pudełko jest tekturowe, o średnicy 10 cm, ma zdejmowane wieczko. Dla pamięci opiszę sobie to co pamiętam z warsztatów ;)
Do jego przygotowania użyłam białego gesso, wystarczy pomaziać prawie suchym grubym pędzlem całe pudełko. Całe- znaczy całe! Od spodu i w środku też ;) Następnie mgiełkami psiuknąć tu i tam, pochlapać białym i złotym splashem, brzegi pomiaziać palcem z resztkami splasha.
Rameczkę, listki i inne elementy z masy pomalować gesso, potraktować mgiełkami, wodą, pudrem brązującym (za Chiny nie pamiętam co to było...) Potem podkleić jakiś fajny, pasujący obrazek.
Kwiatki z papieru psiknąć wodą, wygniatać kulką na gąbce do zmywania naczyń ;) Jak wyschną, skleić, pogessować, pochlapać, na środek dać kulkę szklaną, koralik itp... 
Do kompozycji dodać trochę gazy między płatki, wstążeczkę- gnieciucha, jakieś kwiatki, listki, napis, motylka, "dżeciki"... Wszystko zachlapać czym się da... I już! 3 godzinki pękły jak z bicza strzelił ;)


 





środa, 7 czerwca 2017

Pamiątka Chrztu Świętego Liliany

Witaj :)
Całkiem niedawno córcia mojej siostry była chrzczona, dzięki czemu miałam okazję dać w końcu coś od siebie. Powstała taka oto karteczka. Delikatna, starałam się nie przesadzić z dodatkami, które na Chrzest jakoś mi nie pasują. Może wyszło zbyt skromnie, ale mi się podoba, więc tak zostawiłam ;)







Karteczkę nieśmiało zgłaszam na wyzwanie na blogu CRAFT STYLE , choć wiem, że przy cudnych pracach, szczególnie mediowych, jakie wykonują moje znajome i nieznajome scraperki, moja karteczka to podstawówka ;)

piątek, 2 czerwca 2017