A było to tak... Koleżanka dostarczyła pudło i powiedziała coś w stylu: "Zrób coś z tym, byle było w fioletach" :D
Pudło miało być ślubne, więc jest białe. Fakturę wykonałam pastą modelującą przez maskę do zdobienia tortów :D Potem trochę kwiatków, listków, gazy, pręcików oraz tekturki: mini motylki i napis robiony na zlecenie w Essy-Floresy
Zdjęcia niestety kiepskie bo robione w nocy, z jedną lampą, no ale trudno, ogólny zarys widać ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz