Witaj :)
Niedawno urodziła się Maja, a Janek został ochrzczony. A ja wykonałam dla nich pamiątki z okazji tych szczególnych dni :)
Dla Mai zrobiłam exploding box, w środku którego znajduje się kołyska, a w niej pierwsza "uszyta" przeze mnie pościel :D
Janek z kolei otrzymał kartkę w pudełku, z którym miałam nieco przebojów, ale o tym opowiadam w krótkim filmiku. Zapraszam :)
Kartki nie sfotografowałam, ale box prezentował się tak:
Boxik zgłaszam na wyzwania:
Piękny dziecięcy boksik, wykonany z wielką dbałością i starannością, jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńW imieniu DT Artimeno dziękuję za udział w naszej zabawie.
Również w imieniu DT Miszmasz Papierowy dziękuję za udział w naszym wyzwaniu.
No i musiałam tutaj wrócić, bo zobaczyłam oczywiście filmik, dlaczego nie powinno się scrapować w nocy;) Powiem, uśmiałam się, a głownie dlatego, że ja podobne wpadki też już zaliczyłam, ale z pudełeczkiem jeszcze nie ;) Ale boję się, bo można? można :)) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZaliczyłam wpadkę identyczną i to w dzień, więc łączę się w bólu! Pudełeczka śliczniusie, ja bardziej optuję za niebieskim. Dziękuję za udział w miszmaszowym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuń